Przejdź do treści
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Miejsca
  • Książki
  • Moda
  • Zdrowie
  • Uroda
  • Facebook
  • Instagram
  • Napisz wiadomość

Mazury cud natury

Opublikowany przez Sandra 6 lipca 201917 listopada 2019 Czas czytania 1 min 46 sek

Nazywane Krainą Tysiąca Jezior, z biegiem lat odwiedzane przez coraz to większe grono turystów, szybko stały się jedną z najchętniej wybieranych wakacyjnych destynacji. Zwolennicy samotnych wycieczek omijają latem to miejsce, ze względu na wszechobecne tłumy. Mazury są jednak tak różnorodne, że nawet najbardziej wymagający wczasowicz z powodzeniem znajdzie tutaj coś dla siebie!

Mój wyjazd do północo – wschodniej części Polski był tylko kwestią czasu. Po raz pierwszy przyjechałam tu w wieku jedenastu lat i już wtedy wiedziałam, że z pewnością kiedyś tu wrócę, nie wiedziałam tylko, że tak szybko to nastąpi.

Chciałam pić regionalne napoje, leżąc nad jeziorem i podziwiać okoliczne widoki. Wybór padł na niewielką, malowniczą miejscowość, otoczoną lasem i wolną od miejskiego zgiełku. Dłużek oferował mi wszystko, czego poszukiwałam.

Należę do osób, które nie potrafią długo wysiedzieć w jednym miejscu, dlatego postanowiłam zajrzeć do kilku pobliskich miejscowości.

Na czele mojej listy, znalazł się bogaty w liczne zabytki Olsztyn. Moją uwagę przykuł wspaniały, stary rynek. Niegdyś prawie całkowicie zburzony, po odbudowie, stał się malowniczą wizytówką miasta. Będąc na Starym Mieście w Olsztynie, warto wybrać się do jednej z licznych tu restauracji, by skosztować regionalnych dań. Warto zostawić sobie miejsce na przepyszne lody rzemieślnicze Kroczek. Obiecuję, że nie pożałujecie!

Na sporą uwagę zasługują również ruiny zamku w Szczytnie, park etnograficzny w Olsztynku i kanał Elbląski, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać 😉

Myślę, że nawet największy fan wielkomiejskiego życia doceni sielskość Mazur. Liczne jeziora, lasy i pola ciągnące się po horyzont, dają nam ogrom możliwości. Od żeglowania i spacerów począwszy, na wycieczkach rowerowych kończąc. Miłośnicy grzybobrania, też nie będą się nudzić.

Kraina Tysiąca Jezior urzeka swoją różnorodnością. Przepyszne regionalne jedzenie: kartacze, ryby z pobliskich jezior, sękacze – można by tak wymieniać godzinami. Mazury to cud natury, z całego serca polecam się tutaj wybrać!

Opublikowany przez Sandra6 lipca 201917 listopada 2019Opublikowany w
  • Miejsca
  • Podróże
Tagi:
  • Mazury
  • Slow food
  • Slow life

Opublikowany przez Sandra

W swojej szafie trzyma niezliczoną ilości sukienek i spódnic. Miłośniczka pizzy i lemoniady. Choć do tej pory nigdy nie była, zakochana we Włoszech. Uzależniona od zdjęć i szukania kadrów, których nikt nie znalazł. Kim zostanie w przyszłości? Czas pokaże. Zobacz więcej wpisów

Nawigacja wpisu

Poprzedni wpis Poprzedni wpis:
Porcelanowy zawrót głowy
Następny wpis Następny wpis:
Oko w oko z Czarną Owcą
Copyrights © 2019 Cukier i Puder. Wszelkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności
  • Kontakt
Ta strona korzysta z 🍪 ciasteczek (cookies). Zgadzasz się na ich użycie?Zgadzam się