Dubrownik - Cukier i Puder https://cukieripuder.pl/tag/dubrownik/ Food and Lifestyle Tue, 03 Dec 2019 15:45:44 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.7.1 https://cukieripuder.pl/wp-content/uploads/2019/06/cropped-ico-2-32x32.png Dubrownik - Cukier i Puder https://cukieripuder.pl/tag/dubrownik/ 32 32 Październik https://cukieripuder.pl/pazdziernik/ https://cukieripuder.pl/pazdziernik/#respond Tue, 05 Nov 2019 14:26:33 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=2443 Pewnie nie uwierzyłabym, gdyby miesiąc temu ktoś powiedział mi, że październik będzie rozpieszczał nas iście letnią pogodą prawie do samego końca. Nie wiem, czy był to najcieplejszy październik w historii, ale na pewno był najcieplejszym miesiącem tegorocznej jesieni. I tak też zapadł mi w pamięć. Październik przyniósł sporą dawkę słońca, ciepła i dobrego humoru. Słupki […]

Artykuł Październik pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>

Pewnie nie uwierzyłabym, gdyby miesiąc temu ktoś powiedział mi, że październik będzie rozpieszczał nas iście letnią pogodą prawie do samego końca. Nie wiem, czy był to najcieplejszy październik w historii, ale na pewno był najcieplejszym miesiącem tegorocznej jesieni. I tak też zapadł mi w pamięć.

Październik przyniósł sporą dawkę słońca, ciepła i dobrego humoru. Słupki termometrów momentami przyprawiały o niemałe zdumienie, pokazując temperaturę wyższą niż w niejednym zakątku na południu Europy. Przez chwilę można było poczuć się jak na wakacjach, a portugalska kuchnia zdecydowanie ułatwiała mi to zadanie. Mimo najszczerszej sympatii do ciepłych, wełnianych swetrów,  długich szali i ciepłych kocy –  wcale mnie to nie zmartwiło. Zdecydowanie bardziej od szklanej pogody, wolę spoglądać na mieniące się w promieniach słońca złote liście… A Wy jak wspominacie październik?

Artykuł Październik pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/pazdziernik/feed/ 0
Lokrum – wiecznie zielona wyspa https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/ https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/#respond Fri, 11 Oct 2019 15:15:21 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=2236 W bliskim sąsiedztwie Dubrownika znajduje się piękna, wiecznie zielona wyspa – Lokrum. Mimo niedużych rozmiarów nie sposób jej niezauważyć spacerując po Starym Mieście. Od zawsze była ulubionym miejscem wypoczynku zarówno przyjeżdżających tłumnie turystów, jak i okolicznych mieszkańców, którzy szukali na niej schronienia przed lejącym się z nieba żarem. Lokrum oferuje odwiedzającym mnóstwo atrakcji, a kiedy […]

Artykuł Lokrum – wiecznie zielona wyspa pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>

W bliskim sąsiedztwie Dubrownika znajduje się piękna, wiecznie zielona wyspa – Lokrum. Mimo niedużych rozmiarów nie sposób jej niezauważyć spacerując po Starym Mieście. Od zawsze była ulubionym miejscem wypoczynku zarówno przyjeżdżających tłumnie turystów, jak i okolicznych mieszkańców, którzy szukali na niej schronienia przed lejącym się z nieba żarem. Lokrum oferuje odwiedzającym mnóstwo atrakcji, a kiedy trzeba również święty spokój 😉.

Historia Lokrum

Wyspa swą nazwę zawdzięcza tradycji uprawiania nietypowych owoców cytrusowych. Lokrum pochodzi od słowa acrumen oznaczającego kwaśny owoc. Według jednej z krążących legend wyspa została przeklęta, dlatego wszystko co z niej pochodzi bezwzględnie powinno na niej pozostać. Lokalni mieszkańcy mówią, że przeklętym zostanie każdy, kto zabierze z wyspy ze sobą coś domu . Według innej legendy szczęśliwie ocalały angielski król Ryszard Lwie Serce (rozbijając swój statek niedaleko Lokrum), w podzięce za uratowane życie miał wybudować na wyspie kościół. Nie dotrzymał jednak swojej obietnicy i za namową mieszkańców Dubrownika – wzniósł kościół w samym sercu Starego Miasta. W wyniku silnego trzęsienia ziemi kościół został zniszczony. (Stał się pierwowzorem dzisiejszej Katedry Wniebowzięcia NMP).

Przeklęta wyspa

Od 1023 roku Lokrum zamieszkiwali Benedyktyni, którzy sprowadzali na wyspę egzotyczne rośliny. Założone przez nich opactwo miało strzec Dubrownika. Przy pomocą sygnału dymnego z wieży opactwa, mieli informować mieszkańców Dubrownik o zbliżającym się niebezpieczeństwie.  W XVII wieku silne trzęsienie ziemi zniszczyło opactwo benedyktynów. Mimo jego odbudowy, 100 lat później Napoleon zmusił zakonników do opuszczenia wyspy. Legenda głosi, że podczas ostatniego dnia pobytu, przeor klasztoru rzucił klątwę na wyspę i każdego, kto zechce kiedyś posiadać ją na własność. Od tego czasu Lokrum nazywane jest Przeklętą Wyspą. W późniejszych latach Lokrum stało się własnością arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, który założył na wyspie park z egzotyczną roślinnością, a na ruinach klasztoru wybudował pałac.

Ogród botaniczny

W 1959 roku w dawnym parku arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, założono ogród botaniczny. Znajduje się w nim bogata fauna śródziemnomorska, tropikalna i subtropikalna. Ze względu na różnorodność roślinną, całą wyspę uznano za rezerwat przyrody. Obecnie wyspa nie jest zamieszkiwana. Spotkać na niej można dumnie spacerujące pawie, lub beztrosko kicające króliki.

Martwe Morze

Martwe Morze na Lokrum to nic innego, jak wewnętrzne, słone jeziorko połączone z Adriatykiem podziemnymi odpływami. Jeziorko nie jest duże, ale bez obaw można się w nim kąpać przez co cieszy się ogromną popularnością. Jest idealnym miejscem na odpoczynek w cieniu otaczających drzew. Głębokość jeziorka sięga nawet do 10 metrów.

Fort Royal

W północnej części wysypy, na najwyższym 96-metrowym wzgórzu znajduje się Fort Royal. Wybudowana w 1806 roku twierdza, miała umożliwić francuzom obserwacje ruchów wojsk na morzu w rejonie Dubrownika. Z czasem fort dostał się w ręce Austriaków, którzy dokonali jego przebudowy.  Będąc na wyspie koniecznie trzeba odwiedzić to miejsce! Poza ruinami fortu, ze wzgórza podziwiać można przepiękną panoramę miasta oraz okolicznych wysp.

Cliff Beach

To skalisty brzeg wyspy, z którego podziwiać można lazurowy Adriatyk rozbijający się o skały oraz przepiękne i niezapomniane widoki. Niedaleko znajduje się plaża nudystów.

Jak dostać się na wyspę?

Już od wczesnych godzin porannych, co pół godziny z portu miejskiego w Dubrowniku na wyspę odpływają promy i statki. Rejs z portu trwa około 15 minut. W cenę biletu wliczono również wstęp na teren rezerwatu. Powrót z Lokrum możliwy jest co godzinę, jednak warto tu zostać na cały dzień ☺.

Dla kogo Lokrum?

Jeśli nie cieszą was idylliczne krajobrazy, bujna, rajska roślinność wieje wam nudą, a pawie 🦚 o tęczowych ogonach i kicające samopas zające najchętniej byście pogonili – to wycieczka na wyspę będzie stratą czasu. Ucieszy natomiast wszystkich tych, którzy chcą zobaczyć kawałek raju na ziemi☺. Spacer po gęstym sosnowym lesie🌲, zapach morza i bryzy oraz niesamowite widoki gwarantowane!

Artykuł Lokrum – wiecznie zielona wyspa pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/feed/ 0
Zdravo Dubrovnik! https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/ https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/#respond Mon, 07 Oct 2019 14:15:20 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=2111 W dzień taki jak ten, już sama myśl o letnich promieniach słońca rozgrzewa niczym kubek ulubionej, gorącej herbaty. Panujący za oknem jesienny krajobraz i towarzyszący mu poranny przymrozek, sprzyjają wakacyjnej nostalgii. Siedząc wygodnie w fotelu i przeglądając zdjęcia, odbyłam dzisiaj podróż do najchętniej odwiedzanego miasta w Chorwacji – Dubrownika.  Ragusa Pierwotnie Dubrownik, był niewielką osadą […]

Artykuł Zdravo Dubrovnik! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>

W dzień taki jak ten, już sama myśl o letnich promieniach słońca rozgrzewa niczym kubek ulubionej, gorącej herbaty. Panujący za oknem jesienny krajobraz i towarzyszący mu poranny przymrozek, sprzyjają wakacyjnej nostalgii. Siedząc wygodnie w fotelu i przeglądając zdjęcia, odbyłam dzisiaj podróż do najchętniej odwiedzanego miasta w Chorwacji – Dubrownika. 

Ragusa

Pierwotnie Dubrownik, był niewielką osadą (o nazwie Ragusa), położoną na wysepce Lausa. W XII wieku osadę połączono z lądem przez zasypanie dzielącego je wcześniej bagnistego przesmyku. Dzisiaj w tym miejscu przebiega licząca 298 metrów, główna ulica miasta – Stradun. Przez większość dnia skąpana w słońcu, mimo to jest zwykle najbardziej zatłoczonym punktem Stari Gradu.

Niewielkich rozmiarów starówka (wpisana na listę UNESCO) mieści główne zabytki i atrakcje turystyczne Dubrownika. By zbytnio Was nie zanudzić, wymienię ich tylko kilka😉. Jedną z nich jest spacer murami obronnymi wokół starówki. Ich długość sięga 1940 metrów, można z nich podziwiać położoną niedaleko wyspę Lokrum, Stare Miasto oraz piękne, lazurowe Morze Adriatyckie.

Stari Grad

Na starówkę miasta prowadzi pięć bram. Dwie najpopularniejsze z nich, to prowadząca od wschodu Brama Ploče oraz od zachodu Brama Pile przy której znajdują się dwie najsłynniejsze baszty: Minčeta oraz Bokar. Po prawej stronie od bramy Pile znajduje się zaprojektowana przez włoskiego architekta (i nazwana jego imieniem) Wielka Fontanna Onufrego, która pełniła rolę źródełka z wodą dla mieszkańców miasta. W wyniku silnego trzęsienia ziemi fontanna uległa zniszczeniu. Niestety, mimo wszelkich starań nie udało się jej przywrócić dawnego wyglądu.

Przeklęta Wyspa Miłości

W bliskim sąsiedztwie Starego Miasta znajduje się Wyspa Lokrum, nazywana również Wyspą Miłości lub ogrodem Dubrownika. Jest ulubionym miejscem wypoczynku zarówno turystów, jak i okolicznych mieszkańców. Według krążącej legendy, na wyspie ciąży klątwa😉, jednak bez obaw można ją zwiedzać. Ze względu na różnorodną faunę i florę wyspa stanowi rezerwat przyrody. Ciekawą i lubianą atrakcją na wyspie jest słone jeziorko nazywane również Morzem Martwym. Warto wybrać się tutaj na cały dzień😊.

Wzgórze Srd

Nad miastem wznosi się wzgórze Srd (412 m.n.p.m), skąd można podziwiać piękną panoramę. Najpopularniejszym środkiem transportu na szczyt jest kolejka linowa, jednak kolejki do kolejki są duże… Osoby lubiące piesze wędrówki mogą spróbować swych sił wchodząc na wzgórze pieszo, co przy pełnym słońcu może okazać się karkołomnym pomysłem. Ci mniej wysportowani dotrą na górę samochodem. Jednak uprzedzam, mimo pięknych okoliczności przyrody w drodze na szczyt można spotkać małe niespodzianki. Stromy podjazd i stado niesfornych owiec, baranów, kóz i koziołków to tylko niektóre z nich😉. Baran z niemałych rozmiarów porożem, które na milimetry omija maskę lub lusterko w samochodzie, nawet przy największym upale potrafi zmrozić krew w żyłach :P. Na całe szczęście podczas naszej wyprawy na szczyt, obyło się bez ubytków wśród zwierząt i w lakierze😉. Podróż samochodem na wzgórze Srd serdecznie polecam, ale tylko kierowcom o silnych/stalowych nerwach i ze sprawnym układem hamulcowym, będzie potrzebny😉 .

Kupari

Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia podczas wizyty w Dubrowniku, jest Zatoka Umarłych Hoteli w leżącym nieopodal Kupari. Obok wizyty na Wyspie Lokrum, to kolejne miejsce w którym można odetchnąć od natłoku turystów. O Kupari mogliście przycztać we wcześniejszym wpisie.

Chyba każdy, kto choć raz odwiedził Dubrownik – potwierdzi, że to najpiękniejsze miasto w całej Chorwacji. W sezonie letnim uroku z pewnością odejmują mu tłumy turystów, dlatego warto uzbroić się w anielską cierpliwość lub przyjechać tu poza sezonem 😉. Poza niezliczoną ilością muzeów które warto odwiedzić i zabytków, które warto zobaczyć, warto również leniwie przespacerować się wąskimi uliczkami, których tu nie brakuje. Gdyby jednak podczas zwiedzania Starego Miasta zmożył was upał, możecie udać się na jedną z kilku pobliskich plaż po chwilę wytchnienia. Tyle słowem moich wakacyjnych wspomnień. Może planując przyszłe wakacje, ktoś z Was rozważy przyjazd do Dubrownika. Niezwykła atmosfera i architektoniczna uczta dla oczu gwarantowane!

Artykuł Zdravo Dubrovnik! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/feed/ 0