Wakacje - Cukier i Puder https://cukieripuder.pl/tag/wakacje/ Food and Lifestyle Fri, 24 Jul 2020 10:31:36 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.9 https://cukieripuder.pl/wp-content/uploads/2019/06/cropped-ico-2-32x32.png Wakacje - Cukier i Puder https://cukieripuder.pl/tag/wakacje/ 32 32 Niech mówią zdjęcia! https://cukieripuder.pl/niech-mowia-zdjecia/ https://cukieripuder.pl/niech-mowia-zdjecia/#respond Fri, 24 Jul 2020 10:32:00 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=3506 Jak robić piękne zdjęcia na wakacjach? Większość z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie powrotu z wakacji bez ani jednego zdjęcia. Zwykle towarzyszy nam jednak wrażenie, że wakacyjne fotografie z reguły są do siebie podobne, a ich zbiorowe oglądanie przyprawia wszystkich o ziewanie… Wynika to z tego, że niewielu z nas podchodzi do tego […]

Artykuł Niech mówią zdjęcia! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
Jak robić piękne zdjęcia na wakacjach?

Większość z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie powrotu z wakacji bez ani jednego zdjęcia. Zwykle towarzyszy nam jednak wrażenie, że wakacyjne fotografie z reguły są do siebie podobne, a ich zbiorowe oglądanie przyprawia wszystkich o ziewanie…

Wynika to z tego, że niewielu z nas podchodzi do tego zadania z dbałością, licząc na to, że w pięknym miejscu ładne zdjęcia zrobią się same. Jednak zawartość rodzinnych albumów przeczy tej naiwnej tezie 😉 .

Postanowiłam więc zebrać kilka sposobów, dzięki którym przełamiecie banalność i rutynę wakacyjnej fotografii.

Zanim wyjedziecie

Świetne ujęcia rzadko kiedy są efektem wyłącznie przypadku. Szczęściu trzeba pomóc!

Kluczem jest odpowiednie przygotowanie! Jest to niezwykle ważne, ponieważ zwiększa to prawdopodobieństwo, że znajdziecie się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie. Wtedy wykonanie pięknego zdjęcia będzie już dziecinnie proste 😉 .

Ten krok zacznijcie od poszperania w internecie. Wejdźcie na Instagram czy Pinterest i poszukajcie zdjęć miejsca, do którego się wybieracie. Możecie posłużyć się hasztagami, albo znacznikami. Wśród tysięcy kadrów z pewnością znajdziecie kilka, które sami chcielibyście wykonać. Dzięki temu szybko poznacie zakątki, na które pewnie nie natrafilibyście przez przypadek.

Przygotujcie sobie zatem listę potencjalnych miejsc. Wybierzcie te, do których będziecie mieli blisko ze swojej urlopowej bazy.

Sprzęt

Cytując słynnego amerykańskiego fotografa Chase’a Jarvisa „Najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie”. Te słowa, to najważniejsze przykazania dla każdego wakacyjnego fotoamatora. Na nic się zdadzą: znakomite światło, unikatowy krajobraz, świetna stylizacja czy mewa przelatująca nad morzem, podczas zachodu słońca, jeśli wasz aparat będzie w tym czasie leżał na stoliku w hotelowym pokoju. Jednak mam świadomość, że dźwiganie sprzętu to największa bolączka każdego fotografującego… Dlatego warto czasem odpuścić sobie fotografowanie aparatem i przystanie na robienie zdjęć telefonem.

Przez długi czas aparaty w telefonach komórkowych były czymś w rodzaju mało użytecznej zabawki. Dziś jednak prawie każdym smartfonem można wykonać zdjęcia nadające się do wydrukowania w formacie A4, w całkiem niezłej jakości.

Krótko mówiąc, zdjęcia wykonane telefonem, mogą być równie ciekawe jak te zrobione profesjonalnym sprzętem. Liczy się przede wszystkim autor, a nie narzędzie, którym się posługuje.

Ilość a jakość

Na początku wyjazdu wszystko wydaje się być godne uwiecznienia. Istnieje jednak ryzyko wykonania mnóstwa banalnych, bliźniaczo podobnych i nieprzemyślanych fotografii. Daje to złudne wrażenie, że zdjęć zrobiło się wiele, jednak po powrocie okazuje się, że tak naprawdę ma się jedno w miarę udane ujęcie.

Nie śpieszcie się, znajdźcie czas, aby poznać okolicę, trochę się opalić i sprawdzić, o której porze dnia dane miejsce wygląda najpiękniej!

Pogoda

Planując zdjęcia, warto zwrócić uwagę na pogodę. Pełne słońce nie jest wcale najlepszą z możliwych opcji. Choć na żywo wygląda przepięknie, to na ujęciu bardzo ostre światło wydobywa zbyt mocne kontrasty.

Idealne warunki do uchwycenia udanych kadrów, to delikatne chmury, przez które przedzierają się promienie słońca. I oczywiście golden hours, czyli godzina po wschodzie i godzina przed zachodem słońca. Wtedy cały świat wygląda najładniej!

Lepiej zatem znaleźć godzinę w optymalnym czasie, niż męczyć się z aparatem w dużo gorszym świetle i ostatecznie uzyskać niezadawalający nas efekt. Uwierzcie mi, nakład pracy i tak nie przyniesie wówczas porównywalnych efektów.

Warto pamiętać, że nie tylko słońce i deszcz mogą skutecznie popsuć zdjęcie. Wiatr również może mieć znaczenie. Bezwietrzna pogoda potrafi zniweczyć plany nie tylko żeglarzom! Spokojne morze nie ma faktury, bez fal jest płaskie i zwyczajnie nudne. Zdecydowanie atrakcyjniej wygląda gdy jest pofalowane 😉 .

Udane kadry

Najczęściej robimy zdjęcia z odległości kilku metrów, tymczasem znacznie ciekawsze kadry możemy uzyskać, jeśli podejdziemy bliżej – zdjęcie nabierze głębi. Czasami jednak warto zrobić odwrotnie – cofnąć się, znacznie oddalić! Sami zobaczycie, jak zmieni się to, co chcecie ująć na zdjęciu 😀 .

Wszędzie dokąd wybieracie się z aparatem, szukajcie urozmaiconego ukształtowania krajobrazu. Nieprzypadkowo góry są tak pożądaną scenerią dla zdjęć!

Uważajcie na specjalnie wyznaczone punkty widokowe! Zapierające dech w piersiach „na żywo”, często na zdjęciach wyglądają nudno. Dlatego warto czasem zboczyć z turystycznego szlaku, skręcić w przeciwną uliczkę, „zgubić się w mieście” i poszukać miejsc, które nie zostały dotąd przez podróżujących zdobyte. Szukajcie kadrów, których nikt dotychczas nie odkrył!

Obróbka

Zachęcam do korzystania z aplikacji do obróbki zdjęć nie po to, aby radykalnie zmienić obraz rzeczywistości, ale po to, aby skorygować błędy, poprawić pewne niuanse. Wiele nieciekawych zdjęć potrafi nabrać zupełnie innej wartości po odpowiednim wykadrowaniu, rozjaśnieniu i nałożeniu filtra.

Moją ulubioną aplikacją do obróbki zdjęć jest zdecydowanie VSCO. Ma w sobie wszystkie podstawowe funkcje, a dodatkowo niezwykle przydatne prostowanie perspektywy (każdy, kto zna mnie dłużej wie, że mam bzika na tym punkcie 😝).

Z pewnością zauważyliście, że gdy robicie zdjęcia w pomieszczeniach lub przy budynkach, to pojawia się na nich efekt niepokojąco przechylonych ścian. To dlatego, że większość aparatów w telefonie posiada szerokokątny obiektyw, co powoduje zaganianie się lini na brzegach. Za porządek w kadrze odpowiedzialne są linie poziome i pionowe, więc dobrze jest je wyprostować.

Nie zaskoczę pewnie nikogo stwierdzeniem, że nic tak nie poprawia zdjęcia z telefonu jak odpowiednio dobrany filtr. Ja najczęściej korzystam z A4, A6, J1, M5 i S1 – dostępnych w aplikacji VSCO. Nakładają one na zdjęcia bardzo ładny efekt, dzięki czemu kadry mają w sobie „to coś” ale pozostają przy tym wszystkim bardzo naturalne!

Łamcie schematy!

Planowanie kadrów jest bardzo przydatne, ale czasem usypia w nas gotowość do spontanicznego działania. Starajcie się uchwycić nie tylko piękno, bo w nadmiarze bywa nudne 😉 . Szukajcie kontrastów, nietypowych plenerów czy sytuacji. Róbcie zdjęcia gdy pies biega po plaży w trakcie zachodu słońca, gdy leje deszcz, albo gdy znajdziecie dziurę w murze zza której wyłania się morze! Warto włączyć aparat wtedy, kiedy ktoś inny nie wpadłby na to. Zwykle to właśnie te zdjęcia wzbudzają potem największe zainteresowanie 😀 .

Artykuł Niech mówią zdjęcia! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/niech-mowia-zdjecia/feed/ 0
Lokrum – wiecznie zielona wyspa https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/ https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/#respond Fri, 11 Oct 2019 15:15:21 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=2236 W bliskim sąsiedztwie Dubrownika znajduje się piękna, wiecznie zielona wyspa – Lokrum. Mimo niedużych rozmiarów nie sposób jej niezauważyć spacerując po Starym Mieście. Od zawsze była ulubionym miejscem wypoczynku zarówno przyjeżdżających tłumnie turystów, jak i okolicznych mieszkańców, którzy szukali na niej schronienia przed lejącym się z nieba żarem. Lokrum oferuje odwiedzającym mnóstwo atrakcji, a kiedy […]

Artykuł Lokrum – wiecznie zielona wyspa pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>

W bliskim sąsiedztwie Dubrownika znajduje się piękna, wiecznie zielona wyspa – Lokrum. Mimo niedużych rozmiarów nie sposób jej niezauważyć spacerując po Starym Mieście. Od zawsze była ulubionym miejscem wypoczynku zarówno przyjeżdżających tłumnie turystów, jak i okolicznych mieszkańców, którzy szukali na niej schronienia przed lejącym się z nieba żarem. Lokrum oferuje odwiedzającym mnóstwo atrakcji, a kiedy trzeba również święty spokój 😉.

Historia Lokrum

Wyspa swą nazwę zawdzięcza tradycji uprawiania nietypowych owoców cytrusowych. Lokrum pochodzi od słowa acrumen oznaczającego kwaśny owoc. Według jednej z krążących legend wyspa została przeklęta, dlatego wszystko co z niej pochodzi bezwzględnie powinno na niej pozostać. Lokalni mieszkańcy mówią, że przeklętym zostanie każdy, kto zabierze z wyspy ze sobą coś domu . Według innej legendy szczęśliwie ocalały angielski król Ryszard Lwie Serce (rozbijając swój statek niedaleko Lokrum), w podzięce za uratowane życie miał wybudować na wyspie kościół. Nie dotrzymał jednak swojej obietnicy i za namową mieszkańców Dubrownika – wzniósł kościół w samym sercu Starego Miasta. W wyniku silnego trzęsienia ziemi kościół został zniszczony. (Stał się pierwowzorem dzisiejszej Katedry Wniebowzięcia NMP).

Przeklęta wyspa

Od 1023 roku Lokrum zamieszkiwali Benedyktyni, którzy sprowadzali na wyspę egzotyczne rośliny. Założone przez nich opactwo miało strzec Dubrownika. Przy pomocą sygnału dymnego z wieży opactwa, mieli informować mieszkańców Dubrownik o zbliżającym się niebezpieczeństwie.  W XVII wieku silne trzęsienie ziemi zniszczyło opactwo benedyktynów. Mimo jego odbudowy, 100 lat później Napoleon zmusił zakonników do opuszczenia wyspy. Legenda głosi, że podczas ostatniego dnia pobytu, przeor klasztoru rzucił klątwę na wyspę i każdego, kto zechce kiedyś posiadać ją na własność. Od tego czasu Lokrum nazywane jest Przeklętą Wyspą. W późniejszych latach Lokrum stało się własnością arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, który założył na wyspie park z egzotyczną roślinnością, a na ruinach klasztoru wybudował pałac.

Ogród botaniczny

W 1959 roku w dawnym parku arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, założono ogród botaniczny. Znajduje się w nim bogata fauna śródziemnomorska, tropikalna i subtropikalna. Ze względu na różnorodność roślinną, całą wyspę uznano za rezerwat przyrody. Obecnie wyspa nie jest zamieszkiwana. Spotkać na niej można dumnie spacerujące pawie, lub beztrosko kicające króliki.

Martwe Morze

Martwe Morze na Lokrum to nic innego, jak wewnętrzne, słone jeziorko połączone z Adriatykiem podziemnymi odpływami. Jeziorko nie jest duże, ale bez obaw można się w nim kąpać przez co cieszy się ogromną popularnością. Jest idealnym miejscem na odpoczynek w cieniu otaczających drzew. Głębokość jeziorka sięga nawet do 10 metrów.

Fort Royal

W północnej części wysypy, na najwyższym 96-metrowym wzgórzu znajduje się Fort Royal. Wybudowana w 1806 roku twierdza, miała umożliwić francuzom obserwacje ruchów wojsk na morzu w rejonie Dubrownika. Z czasem fort dostał się w ręce Austriaków, którzy dokonali jego przebudowy.  Będąc na wyspie koniecznie trzeba odwiedzić to miejsce! Poza ruinami fortu, ze wzgórza podziwiać można przepiękną panoramę miasta oraz okolicznych wysp.

Cliff Beach

To skalisty brzeg wyspy, z którego podziwiać można lazurowy Adriatyk rozbijający się o skały oraz przepiękne i niezapomniane widoki. Niedaleko znajduje się plaża nudystów.

Jak dostać się na wyspę?

Już od wczesnych godzin porannych, co pół godziny z portu miejskiego w Dubrowniku na wyspę odpływają promy i statki. Rejs z portu trwa około 15 minut. W cenę biletu wliczono również wstęp na teren rezerwatu. Powrót z Lokrum możliwy jest co godzinę, jednak warto tu zostać na cały dzień ☺.

Dla kogo Lokrum?

Jeśli nie cieszą was idylliczne krajobrazy, bujna, rajska roślinność wieje wam nudą, a pawie 🦚 o tęczowych ogonach i kicające samopas zające najchętniej byście pogonili – to wycieczka na wyspę będzie stratą czasu. Ucieszy natomiast wszystkich tych, którzy chcą zobaczyć kawałek raju na ziemi☺. Spacer po gęstym sosnowym lesie🌲, zapach morza i bryzy oraz niesamowite widoki gwarantowane!

Artykuł Lokrum – wiecznie zielona wyspa pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/lokrum-wiecznie-zielona-wyspa/feed/ 0
Zdravo Dubrovnik! https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/ https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/#respond Mon, 07 Oct 2019 14:15:20 +0000 https://cukieripuder.pl/?p=2111 W dzień taki jak ten, już sama myśl o letnich promieniach słońca rozgrzewa niczym kubek ulubionej, gorącej herbaty. Panujący za oknem jesienny krajobraz i towarzyszący mu poranny przymrozek, sprzyjają wakacyjnej nostalgii. Siedząc wygodnie w fotelu i przeglądając zdjęcia, odbyłam dzisiaj podróż do najchętniej odwiedzanego miasta w Chorwacji – Dubrownika.  Ragusa Pierwotnie Dubrownik, był niewielką osadą […]

Artykuł Zdravo Dubrovnik! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>

W dzień taki jak ten, już sama myśl o letnich promieniach słońca rozgrzewa niczym kubek ulubionej, gorącej herbaty. Panujący za oknem jesienny krajobraz i towarzyszący mu poranny przymrozek, sprzyjają wakacyjnej nostalgii. Siedząc wygodnie w fotelu i przeglądając zdjęcia, odbyłam dzisiaj podróż do najchętniej odwiedzanego miasta w Chorwacji – Dubrownika. 

Ragusa

Pierwotnie Dubrownik, był niewielką osadą (o nazwie Ragusa), położoną na wysepce Lausa. W XII wieku osadę połączono z lądem przez zasypanie dzielącego je wcześniej bagnistego przesmyku. Dzisiaj w tym miejscu przebiega licząca 298 metrów, główna ulica miasta – Stradun. Przez większość dnia skąpana w słońcu, mimo to jest zwykle najbardziej zatłoczonym punktem Stari Gradu.

Niewielkich rozmiarów starówka (wpisana na listę UNESCO) mieści główne zabytki i atrakcje turystyczne Dubrownika. By zbytnio Was nie zanudzić, wymienię ich tylko kilka😉. Jedną z nich jest spacer murami obronnymi wokół starówki. Ich długość sięga 1940 metrów, można z nich podziwiać położoną niedaleko wyspę Lokrum, Stare Miasto oraz piękne, lazurowe Morze Adriatyckie.

Stari Grad

Na starówkę miasta prowadzi pięć bram. Dwie najpopularniejsze z nich, to prowadząca od wschodu Brama Ploče oraz od zachodu Brama Pile przy której znajdują się dwie najsłynniejsze baszty: Minčeta oraz Bokar. Po prawej stronie od bramy Pile znajduje się zaprojektowana przez włoskiego architekta (i nazwana jego imieniem) Wielka Fontanna Onufrego, która pełniła rolę źródełka z wodą dla mieszkańców miasta. W wyniku silnego trzęsienia ziemi fontanna uległa zniszczeniu. Niestety, mimo wszelkich starań nie udało się jej przywrócić dawnego wyglądu.

Przeklęta Wyspa Miłości

W bliskim sąsiedztwie Starego Miasta znajduje się Wyspa Lokrum, nazywana również Wyspą Miłości lub ogrodem Dubrownika. Jest ulubionym miejscem wypoczynku zarówno turystów, jak i okolicznych mieszkańców. Według krążącej legendy, na wyspie ciąży klątwa😉, jednak bez obaw można ją zwiedzać. Ze względu na różnorodną faunę i florę wyspa stanowi rezerwat przyrody. Ciekawą i lubianą atrakcją na wyspie jest słone jeziorko nazywane również Morzem Martwym. Warto wybrać się tutaj na cały dzień😊.

Wzgórze Srd

Nad miastem wznosi się wzgórze Srd (412 m.n.p.m), skąd można podziwiać piękną panoramę. Najpopularniejszym środkiem transportu na szczyt jest kolejka linowa, jednak kolejki do kolejki są duże… Osoby lubiące piesze wędrówki mogą spróbować swych sił wchodząc na wzgórze pieszo, co przy pełnym słońcu może okazać się karkołomnym pomysłem. Ci mniej wysportowani dotrą na górę samochodem. Jednak uprzedzam, mimo pięknych okoliczności przyrody w drodze na szczyt można spotkać małe niespodzianki. Stromy podjazd i stado niesfornych owiec, baranów, kóz i koziołków to tylko niektóre z nich😉. Baran z niemałych rozmiarów porożem, które na milimetry omija maskę lub lusterko w samochodzie, nawet przy największym upale potrafi zmrozić krew w żyłach :P. Na całe szczęście podczas naszej wyprawy na szczyt, obyło się bez ubytków wśród zwierząt i w lakierze😉. Podróż samochodem na wzgórze Srd serdecznie polecam, ale tylko kierowcom o silnych/stalowych nerwach i ze sprawnym układem hamulcowym, będzie potrzebny😉 .

Kupari

Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia podczas wizyty w Dubrowniku, jest Zatoka Umarłych Hoteli w leżącym nieopodal Kupari. Obok wizyty na Wyspie Lokrum, to kolejne miejsce w którym można odetchnąć od natłoku turystów. O Kupari mogliście przycztać we wcześniejszym wpisie.

Chyba każdy, kto choć raz odwiedził Dubrownik – potwierdzi, że to najpiękniejsze miasto w całej Chorwacji. W sezonie letnim uroku z pewnością odejmują mu tłumy turystów, dlatego warto uzbroić się w anielską cierpliwość lub przyjechać tu poza sezonem 😉. Poza niezliczoną ilością muzeów które warto odwiedzić i zabytków, które warto zobaczyć, warto również leniwie przespacerować się wąskimi uliczkami, których tu nie brakuje. Gdyby jednak podczas zwiedzania Starego Miasta zmożył was upał, możecie udać się na jedną z kilku pobliskich plaż po chwilę wytchnienia. Tyle słowem moich wakacyjnych wspomnień. Może planując przyszłe wakacje, ktoś z Was rozważy przyjazd do Dubrownika. Niezwykła atmosfera i architektoniczna uczta dla oczu gwarantowane!

Artykuł Zdravo Dubrovnik! pochodzi z serwisu Cukier i Puder.

]]>
https://cukieripuder.pl/zdravo-dubrovnik/feed/ 0